2# Po konkursach PŚ. Ruka. Zima, wiatr i Święty Mikołaj

https://www.facebook.com/Berkutschi.Skijumping/photos/a.10157849804532151/10158829333812151/

Fińska Ruka to stały punkt rozgrywania zawodów Pucharu Świata. Skocznia Rukatunturi znana jest
z silnych podmuchów wiatru, pięknej zimy i obecności Świętego Mikołaja. W tym roku Ruka znów pokazała swoje znane oblicze.

Sobota:

Piątkowe kwalifikacje wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi. Sensacją było odpadnięcie Norwega Halvora Egnera Graneruda. 

I seria sobotniego konkursu przyniosła w przypadku Polaków, to samo co w Niżnym Tagile, czyli dwóch Polaków w czołowej "30". Kamil Stoch był trzynasty, a Piotr Żyła dwudziesty czwarty. Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Andrzej Stękała i Jakub Wolny odpadli po pierwszym skoku. W I serii błyszczała piątka: Anże Lanisek, Ryoyu Kobayashi, Timi Zajc, Robert Johansson i Markus Eisenbichler. Wszyscy dostali notę powyżej 150 punktów. I seria była przeprowadzona w równych warunkach.

Co innego IIseria. Amplituda metrowa w drugiej rundzie wyniosła 52 metry (90 m do 143 m). Piotr Żyła skoczył 120,5 metra, co dało mu dwudzieste trzecie miejsce, a Kamil Stoch dzięki skokowi na 128 metrów, awansował na ósmą lokatę. Gwiazdą mroźnego wieczoru był Ryoyu Kobayashi. Japończyk po raz dwudziesty w karierze wygrał zawody PŚ. Anże Lanisek stanął siódmy raz na podium konkursu PŚ
i znów nie zwyciężył. Podium uzupełnił Niemiec Markus Eisenbichler. Koszulkę lidera cyklu zachował Karl Geiger z Niemiec, Kilku skoczków, jak chociażby Jakub Wolny, Halvor Egner Granerud, Anże Lanisek czy Dawid Kubacki mieli nadzieję, że przysłowie "kto w sobotę płacze, ten w niedzielę skacze" będzie aktualne.

Niedziela:

Karl Geiger w niedzielę czekał na wyrównany bój o zachowanie koszulki lidera PŚ. Jednak miał pomoc. Zwycięzca konkursu z soboty nie wystąpił w konkursie przez... Japończyków. Zawodnik miał zrobiony test na obecność koronawirusa. Wynik był pozytywny. Okazało się, że kadra Japonii musiał mieć wykonany test przed konkursami PŚ w Wiśle, lecz nie musiano tego robić w niedzielę. Jako, że zrobiono, to Kobayashiego nie oglądaliśmy w zawodach. Tak samo jak Halvora Egnera Graneruda. Dominator
z poprzedniego sezonu znów odpadł w kwalifikacjach.

W niedzielnym konkursie u Polaków był constans. Znów dwóch biało-czerwonych awansowało do drugiej serii. Byli to: dziewiąty Piotr Żyła (140 metrów) i dwudziesty ósmy Jakub Wolny (130 metrów). I seria stała na świetnym poziomie. Oddano tylko sześć skoków poniżej punktu K. Czterokrotnie skakano co najmniej w punkcie HS. Tylko pół metra od rekordu obiektu skoczył lider konkursu Anże Lanisek (147 metrów), który za swój skok otrzymał niebotyczną notę 170,1 pkt. Drugą pozycję zajmował Niemiec Markus Eisebnichler, a trzeci był Cene Prevc ze Słowenii.

Druga seria zmienną była. Tak jak w sobotę druga seria była loteryjna. Zły los wylosował Piotr Żyła, który uzyskał 112 metrów, co w ostateczności dało mu dwudziestą siódmą lokatę. Jakub Wolny, który w drugim skoku skoczył 132 metry był dwudziesty trzeci. Konkurs pierwszy raz w PŚ wygrał Anże Lanisek, który na swój ostatni, niedzielny skok czekał kilka minut. Słoweniec minimalnie wyprzedził Geigera i Eisenbichlera. 

Klasyfikacja generalna:

1. Karl Geiger (Niemcy) 305 punktów

2. Anże Lanisek (Słowenia) 252 punkty

3. Markus Eisenbichler (Niemcy) 192 punkty

----------------------------------------------------------------

13. Kamil Stoch 77 punktów

29. Piotr Żyła 27 punktów

32. Dawid Kubacki 20 punktów

42. Jakub Wolny 8 punktów

46. Andrzej Stękała 1 punkt

Klasyfikacja Pucharu Narodów:

1. Niemcy 711 punktów

2. Słowenia 555 punktów

3. Japonia 416 punktów

----------------------------------------------------------------

7. Polska 133 punkty

Klasyfikacja pierwszych serii:

1. Lanisek 255 punktów

2. Geiger 222 punktów

3. Granerud 200 punktów

Klasyfikacja drugich serii:

1. Geiger 285 punktów

2. Kraft 220 punktów

3. Lanisek 199 punktów

Król listopada: Karl Geiger (Niemcy)

Oczarowanie weekendu: Danił Sadriejew (Rosja)

Rosjanin w Ruce zanotował swoje dwa najlepsze występy w Pucharze Świata. Zawodnik z Tatarstanu zajął dziewiętnaste i dwunastą lokatę w Finlandii. 18-latek rozwija się w bardzo szybkim tempie, będąc obecnie najlepszym juniorem świata.

Rozczarowanie weekendu: Dawid Kubacki (Polska)

0 punktów, trzydzieste trzecie i czterdzieste czwarte miejsce w Ruce to duże rozczarowanie. Polak spisuje się słabo, popełnia stare błędy z zbyt wysoką parabolą i za małą prędkością w powietrzu. 

Panie na start - zapowiedź PŚ pań

Nika Kriżnar https://www.instagram.com/p/CReIHOEjMZq/

26 listopada 2021 roku rozpocznie się Puchar Świata pań w sezonie 2021/2022. Co czeka nas podczas kilku miesięcy rywalizacji? Oby dużo emocji. Najlepiej z Polkami w roli głównej.

Kalendarz PŚ 2021/2022:

26.11.2021 15:30 Niżny Tagił Rosja HS-97

27.11.2021 12:00 Niżny Tagił Rosja HS-97

04.12.2021 18:15 Lillehammer Norwegia HS-98

05.12.2021 17:30 Lillehammer Norwegia HS-140

10.12.2021 15:00 Klingenthal Niemcy HS-140

11.12.2021 10:30 Klingenthal Niemcy HS-140

17.12.2021 15:30 Ramsau Austria HS-98

31.12.2021 16:30 Ljubno Słowenia HS-94 Turniej Sylwestrowy, KO

01.01.2022 16:00 Ljubno Słowenia HS-94 Turniej Sylwestrowy, KO

08.01.2022 08:15 Sapporo Japonia HS-137

09.01.2022 02:00 Sapporo Japonia HS-137

14.01.2022 09:00 Zao Japonia HS-102

15.01.2022 09:00 Zao Japonia HS-102

28.01.2022 16:00 Willingen Niemcy HS-147    mikst

29.01.2022 13:00 Willingen Niemcy HS-147

30.01.2022 10:00 Willingen Niemcy HS-147

25.02.2022 16:00 Hinzenbach Austria HS-90     drużynowy

26.02.2022 13:45 Hinzenbach Austria HS-90

27.02.2022 13:40 Hinzenbach Austria HS-90

03.03.2022 19:30 Lillehammer Norwegia HS-140    Raw Air

04.03.2022 16:00 Oslo Norwegia HS-134 mikst

05.03.2022 13:00 Oslo Norwegia HS-134 Raw Air

06.03.2022 19:15 Oslo Norwegia HS-134 Raw Air

12.03.2022 13:30 Oberhof Niemcy HS-100

13.03.2022 14:45 Oberhof Niemcy HS-100

19.03.2022 13:00 Niżny Tagił Rosja HS-97 Blue Bird

20.03.2022 13:00 Niżny Tagił Rosja HS-97 Blue Bird

26.03.2022 12:30 Czajkowski Rosja HS-140 Blue Bird

27.03.2022 07:00 Czajkowski Rosja HS-140 Blue Bird

Godziny według czasu polskiego

Faworytki:

Nika Kriżnar (Słowenia):

Zwyciężczyni poprzedniego sezonu Pucharu Świata. Kriżnar została pierwszą Słowenką z Kryształową Kulą. Od ponad dwudziestu miesięcy nie spadła poniżej dziesiątego miejsca w konkursie Pucharu Świata i od dziewięciu zawodów nie schodzi z podium PŚ. Nic nie wskazuje na obniżkę formy Kriżnar.

Sara Taknashi (Japonia)

Latająca legenda skoków narciarskich. Jako jedyna osoba na świecie wygrała zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich 60-krotnie. Od samego powstania PŚ jest w czołówce światowej. Numer dwa poprzedniego sezonu PŚ będzie walczyć o kolejne rekordy.

Martia Kramer (Austria)

Urodzona w Holandii Austriaczka w poprzedniej edycji PŚ była trzecia w generalce. Gdyby nie feralny wynik testu na koronawirusa w Rasnovie zapewne wygrałby PŚ w poprzednim sezonie. Czas na rewanż. W sezonie 2020/2021 Kramer nie wypadała z czołowej "4" konkursów PŚ.

Silje Opseth (Norwegia)

Czwarta zawodniczka w generalce: Pucharu Świata w sezonie 2020/2021 i Letniej Grand Prix 2021. 

W tym roku Norweżka utrzymuje wysoką formę. Pytanie, czy stać ją na coś więcej niż czwarte miejsce.

Daniela Iraschko-Stolz (Austria)

Najbardziej doświadczona zawodniczka w stawce. 38-letnia zawodniczka od początku skoków pań plasuje się w czołówce najlepszych skoczkini świata. Do tej pory Austriaczka stała 52 razy na podium konkursów PŚ.

Katharina Althaus (Niemcy)

Od ponad pięciu lat nie wypadła z czołowej "30" zawodów PŚ. Zawodniczka z Oberstdorfu w poprzednim sezonie była blisko czołówki. Może w tym sezonie zbliży się do wyników z sezonów 2017/2018 i 2018/2019, gdy była druga w klasyfikacji generalnej PŚ.

Ursa Bogataj (Słowenia)

Doświadczona Słowenka wygrała tegoroczne edycję Letniego Grand Prix. Bardzo udane lato sprawia, że Bogataj to jedna z faworytek sezonu. Do tej pory zawodniczka z Lublany nigdy nie wygrała zawodów PŚ. Być może po udanym lecie to się zmieni.

Polki:

Trzeci sezon reprezentację Polski pań prowadzi Łukasz Kruczek. Po kontuzji kolana Wiktorii Przybyły szkoleniowiec do wyboru do składu PŚ ma siedem zawodniczek. Najlepsze w ekipie Kruczka powinny być powołane do Niżnego Tagiłu: Kinga Rajda, Kamila Karpiel i Nicole Konderla. Ta ostatnia czeka na swoje pierwsze punkty w PŚ. Karpiel w sezonie 2019/2020 nie startowała przez kontuzję kolana.
W poprzednim sezonie Polka zdobyła tylko punkt. Do sezonu olimpijskiego przystępuje jako mistrzyni Polski. Natomiast Rajda to najlepsza skoczkini w historii Polski. Zawodniczka z Szczyrku jako jedyna Polka była w czołowej "10" zawodów PŚ. Miało to miejsce w lutym 2020 roku. Punkt zdobyty w poprzednim sezonie PŚ nie spełnia oczekiwań Polki.

Nowości:

- Rozpoczęcie sezonu w Niżnym Tagile.

- Turniej Sylwestrowy, który będzie mini Turniejem Czterech Skoczni dla pań.

- Zawody PŚ w Oberhofie.

- Po raz pierwszy panie skakać będą w Willingen. Będzie to największy obiekt, na którym skakać będą panie (HS 147 metrów).

5# 10 ciekawostek o skokach narciarskich

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1905283363134796&set=pb.100009594529278.-2207520000..&type=3

41. Anton Oyvindson został pierwszym Islandczykiem uczestniczącym w zawodach FIS w skokach narciarskich od 1960 roku. Na IO w Squaw Valley ten kraj reprezentował Skarpheoinn Gudmundsson.

42. Olav Hansson to jedyny skoczek w historii, który miał więcej niż 10 miejsc na podium zawodów Pucharu Świata, ale nie wygrał żadnego konkursu. Norweg jedenaście razy stał na podium.

43. Fatih Arda Ipcioglu został pierwszym Turkiem, który awansował do konkursu Pucharu Świata.
W Niżnym Tagile skoczek zajął 46. miejsce.

44. W 2017 roku Naoki Nakamura zdobył aż 4 złote medale. Nakamura wywalczył złota podczas Uniwersjady (2 medale) oraz Igrzysk Azjatyckich (2 medale).

45. Eddie Edwards podczas skoków nosił okulary. Było to spowodowane, tym, że Brytyjczyk cierpiał na dalekowzroczność.

46. Simon Ammann zwyciężał najwięcej razy podczas konkursów PŚ w Kuusamo/Ruce. Szwajcar na koncie ma 3 triumfu na Rukatunturi. 

47. Ukrainiec Walerij Wdowienko to najdłużej pracujący trener reprezentacji w historii skoków narciarskich. Szkoleniowiec prowadził męską kadrę swojego kraju w latach 1995-2018.

48. Łukasz Kruczek to jedyny skoczek w historii, który zdobył cztery tytuły Uniwersjady. Miało to miejsce w 1997, 1999 i 2001 roku (x2).

49. Kachaber Cakadze wswojej karierze reprezentował barwy aż 3 krajów. Były to ZSRR, WNP oraz Gruzja.

50. Po raz pierwszy od 2012 roku i zawodów w Lillehammer Puchar Świata pań i panów rozpoczął się w tym samym miejscu. Zawodnicy sezon rozpoczęli w Niżnym Tagile. 

12# Z archiwum S(koków)

Screen z https://www.youtube.com/watch?v=WYA5s9T3gtk

30.11.1996:

Inauguracja sezonu 1996/1997 dla Niemca Dietera Thomy. W norweskim Lillehammer drugi był reprezentant gospodarzy Kristian Brenden, a trzecie miejsce zajął Japończyk Hiroya Sato

3.12.2000:

Ostatni występ w PŚ obecnego trenera Finów Janne Vaatainena. Zawodnik był trzydziesty dziewiąty w Kuopio.

4.01.2014

Ostatnie zwycięstwo Fina w PŚ. Jednoseryjny konkurs w Innsbrucku wygrał Anssi Koivuranta. 

24.11.2018: 

Pierwsze zwycięstwo w PŚ Japończyka Ryoyu Kobayashiego. Zawodnik w Ruce wyprzedził Kamila Stocha i Piotra Żyłę.

1# Po konkursach PŚ - Niżny Tagił. Rosyjska ruletka

https://www.facebook.com/Berkutschi.Skijumping/photos/a.10157849804532151/10158816678127151/

Ulubiony zimowy sport Polaków wrócił. Po raz pierwszy w historii Puchar Świata rozpoczął się w Azji. Organizatorem zawodów był rosyjski Niżny Tagił. Skocznia jest uważana za kapryśną. Było to widać...

Sobota:

Polscy kibice przystępowali do zawodów w radosnych humorach po pewnym zwycięstwie Kamila Stocha w piątkowych kwalifikacjach. Natomiast lider Austriaków Stefan Kraft przepadł w tej próbie. 

W I serii status quo przed sezonu. O zwycięstwo biją się Halvor Egner Granerud, Karl Geiger, Ryoyu Kobayashi, w czołowej "10" jest Dawid Kubacki, Anże Lanisek i Markus Eisenbichler. Na minus Polacy. Tylko dwóch w czołowej "30", a Kamil Stoch zajmował dwudziestą lokatę. W zawodach PŚ zadebiutował Turek. Był nim Fatih Arda Ipcioglu.

II seria była łaskawsza dla Stocha, który uzyskał 125 metrów, jak się potem okazało trzeci wynik II serii. Słabiej skoczył nowotarżanin (115 metrów). Ostatecznie Stoch był piąty, a Kubacki zajął 13. miejsce. Podium było odwrócone od tego po I serii. Wygrał Geiger, który wyprzedził Kobayashiego i Graneruda. Po raz drugi z rzędu Niemiec zwyciężył w inaugurującym konkursie PŚ.

Niedziela

będzie dla nas, w co wszyscy wierzyliśmy. Okazało się inaczej...

Po I serii najlepszy z naszych Piotr Żyła był dwudziesty czwarty. Andrzej Stękała zajął 27. miejsce. Reszta poza czołową "30". W pierwszym skoku najlepszy był znów Granerud. Norweg wyprzedzał Austriaka Jana Hoerla i Niemca Karla Geigera.

Stękała w drugiej serii skoczył dość słabo, Żyła lepiej. Dzięki temu Wiślanin awansował do drugiej "10". Kto błyszczał w II serii? Najlepsze noty uzyskali zawodnicy, którzy odpadli w piątkowych kwalifikacjach, czyli Kraft i Zajc. Ostatecznie przełożyło się to na trzecie i czwarte miejsce. Tym razem prowadzenie w konkursie utrzymał Granerud. Koszulkę lidera PŚ zachował drugi dziś Geiger.

Podsumowanie:

Wiatr wiejący głównie w jednym kierunku, choć z różna prędkością nie pomógł w wyłonieniu bez względnie zawodników będących w formie. Na razie błyszczą głównie Geiger i Granerud. 

Klasyfikacja generalna:

1. Karl Geiger (Niemcy) 180 punktów

2. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 160 punktów

3. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 80 punktów

----------------------------------------------------------------

12. Kamil Stoch 45 punktów

22. Dawid Kubacki 20 punktów

23. Piotr Żyła 15 punktów

39. Andrzej Stękała 1 punkt

Klasyfikacja Pucharu Narodów:

1. Niemcy 342 punkty

2. Norwegia 305 punktów

3. Japonia 238 punktów

----------------------------------------------------------------

6. Polska 81 punktów

Klasyfikacja pierwszych serii:

1. Granerud 200 punktów

2. Geiger 140 punktów

3. Hoerl 116 punktów

Klasyfikacja drugich serii:

1. Geiger 140 punktów

2. Granerud 105 punktów

3. Kraft 100 punktów

Oczarowanie weekendu: Cene Prevc (Słowenia)

Słoweniec po pierwszym weekendzie PŚ zajmuje czwarte miejsce. Zawodnik z Kranju zajął w Niżnym Tagile ósme i piąte miejsce. Ten drugi wynik to najlepszy wynik skoczka w historii jego pucharowych startów. Do tej pory Prevc był najwyżej trzydziesty trzeci w generalce PŚ. W tym sezonie powinno się to zmienić na duży plus dla Cene.

Rozczarowanie weekendu: Reprezentacja Polski

81 punktów i szóste miejsce w Pucharze Narodów. Nie takiego wyniku spodziewali się fani Biało-Czerwonych podczas inauguracji Pucharu Świata. W pierwszy konkursie punktowało dwóch Polaków, tak samo w drugim. Brakuje regularności, żaden z Polaków nie punktował w dwóch konkursach. 

Zwycięzcy pierwszego konkursu indywidualnego Pucharu Świata w sezonie i ich wyniki na koniec sezonu w generalce PŚ

https://www.facebook.com/1540814089496279/photos/pb.100044378561080.-2207520000../2802615719982770/?type=3

1979/1980, Cortina d'Ampezzo (Włochy): Toni Innauer (Austria) -> 9.miejsce w kl. generalnej PŚ

1980/1981, Oberstdorf (Niemcy): Hubert Neuper (Austria) -> 4.miejsce w kl. generalnej PŚ

1981/1982, Cortina d'Ampezzo (Włochy): Roger Ruud (Norwegia) -> 8.miejsce w kl. generalnej PŚ

1982/1983, Cortina d'Ampezzo (Włochy): Matti Nykanen (Finlandia) -> zwycięstwo w kl. generalnej PŚ

1983/1984, Thunder Bay (Kanada): Horst Bulau (Kanada) -> 8.miejsce w kl. generalnej PŚ

1984/1985, Thunder Bay (Kanada): Andreas Felder (Austria) -> 2.miejsce w kl. generalnej PŚ

1985/1986, Thunder Bay (Kanada): Primoż Ulaga (Jugosławia) -> 6.miejsce w kl. generalnej PŚ

1986/1987, Thunder Bay (Kanada): Jens Weissflog (NRD) -> 11.miejsce w kl. generalnej PŚ

1987/1988, Thunder Bay (Kanada): Matti Nykanen (Finlandia) -> zwycięstwo w kl. generalnej PŚ

1988/1989, Thunder Bay (Kanada): Dieter Thoma (RFN) -> 3.miejsce w kl. generalnej PŚ

1989/1990, Thunder Bay (Kanada): Dieter Thoma (RFN) -> 4.miejsce w kl. generalnej PŚ

1990/1991, Lake Placid (USA): Andreas Felder (Austria) -> zwycięstwo w kl. generalnej PŚ

1991/1992, Thunder Bay (Kanada): Toni Nieminen (Finlandia) -> zwycięstwo w kl. generalnej PŚ

1992/1993, Falun (Szwecja): Werner Rathmayr (Austria) -> 4.miejsce w kl. generalnej PŚ

1993/1994, Planica (Słowenia): Espen Bredesen (Norwegia) -> zwycięstwo w kl. generalnej PŚ

1994/1995, Planica (Słowenia): Kazuyoshi Funaki (Japonia) -> 4.miejsce w kl. generalnej PŚ

1995/1996, Lillehammer (Norwegia): Mika Laitinen (Finlandia) -> 6.miejsce w kl. generalnej PŚ

1996/1997, Lillehammer (Norwegia): Dieter Thoma (Niemcy) -> 2.miejsce w kl. generalnej PŚ

1997/1998, Lillehammer (Norwegia): Dieter Thoma (Niemcy) -> 8.miejsce w kl. generalnej PŚ

1998/1999, Lillehammer (Norwegia): Martin Schmitt (Niemcy) -> zwycięstwo w kl. generalnej PŚ

1999/2000, Kuopio (Finlandia): Martin Schmitt (Niemcy) -> zwycięstwo w kl. generalnej PŚ

2000/2001, Kuopio (Finlandia): Martin Schmitt (Niemcy) -> 2.miejsce w kl. generalnej PŚ

2001/2002, Kuopio (Finlandia): Adam Małysz -> zwycięstwo w kl. generalnej PŚ

2002/2003, Kuusamo (Finlandia): Primoż Peterka (Słowenia) -> 7.miejsce w kl. generalnej PŚ

2003/2004, Kuusamo (Finlandia): Matti Hautamaeki (Finlandia) -> 7.miejsce w kl. generalnej PŚ

2004/2005, Kuusamo (Finlandia): Janne Ahonen (Finlandia) -> zwycięstwo w kl. generalnej PŚ

2005/2006, Kuusamo (Finlandia): Jakub Janda (Czechy) -> zwycięstwo w kl. generalnej PŚ

2006/2007, Kuusamo (Finlandia): Arttu Lappi (Finlandia) -> 15.miejsce w kl. generalnej PŚ

2007/2008, Kuusamo (Finlandia): Thomas Morgenstern (Austria) -> zwycięstwo w kl. generalnej PŚ

2008/2009, Kuusamo (Finlandia): Simon Ammann (Szwajcaria) -> 2.miejsce w kl. generalnej PŚ

2009/2010, Kuusamo (Finlandia): Bjoern Einar Romoren (Norwegia) -> 9.miejsce w kl. generalnej PŚ

2010/2011, Kuusamo (Finlandia): Andreas Kofler (Austria) -> 4.miejsce w kl. generalnej PŚ

2011/2012, Kuusamo (Finlandia): Andreas Kofler (Austria) -> 3.miejsce w kl. generalnej PŚ

2012/2013, Lillehammer (Norwegia): Severin Freund (Niemcy) -> 4.miejsce w kl. generalnej PŚ

2013/2014, Klingenthal (Niemcy): Krzysztof Biegun -> 35.miejsce w kl. generalnej PŚ

2014/2015, Klingenthal (Niemcy): Roman Koudelka (Czechy) -> 7.miejsce w kl. generalnej PŚ

2015/2016, Klingenthal (Niemcy): Daniel-Andre Tande (Norwegia) -> 7.miejsce w kl. generalnej PŚ

2016/2017, Kuusamo/Ruka (Finlandia): Domen Prevc (Słowenia) -> 6.miejsce w kl. generalnej PŚ

2017/2018, Wisła: Junshiro Kobayashi (Japonia) -> 11.miejsce w kl. generalnej PŚ

2018/2019, Wisła: Jewgienij Klimow (Rosja) -> 12.miejsce w kl. generalnej PŚ

2019/2020, Wisła: Daniel-Andre Tande (Norwegia) -> 9.miejsce w kl. generalnej PŚ

2020/2021, Wisła: Markus Eisenbichler (Niemcy) -> 2.miejsce w kl. generalnej PŚ

2021/2022, Niżny Tagił (Rosja): Karl Geiger (Niemcy) 

Power ranking PŚ 2021/2022

                                  https://www.instagram.com/p/CK9fLz2H_9s/

10. Marius Lindvik Skoczek z Oslo dwa poprzednie sezony kończył w czołowej „10” klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 23-latek tego lata zawody zawsze kończył w czołowej „10”. Norweg na koncie ma 10 podiów w Pucharze Świata, ale co dziwne jak na kraj lotników żadnego podczas konkursu lotów narciarskich. Wydaje się, że w sezonie 2021/2022 Lindvik poprawi wynik w ilości podiów Pucharu Świata.

9. Yukiya Sato

Jedyny zawodnik, który tego lata pokonał Ryoyu Kobayashiego. Latający Samuraj potrafi wygrywać i skakać daleko, gdy mało kto się tego spodziewa. Japończykowi brakuje stabilizacji, by awansować do światowego TOP-u. Może ten sezon to zmieni?

8. Daniel Huber

Austriak udanie rozpoczął poprzedni sezon (dwa podia), ale potem zgasł. W sezonie letnim Huber błysnął podczas czempionatu w swoim kraju, gdzie został mistrzem. Trzykrotnie stał na podium zawodów PŚ, lecz licznik ze zwycięstwami w PŚ na koncie Hubera to 0. Austriak liczy na pewno na pierwsze w karierze ukończenie sezonu w czołowej „10” klasyfikacji generalnej PŚ.

7. Anże Lanisek

„Żaba” to lider słoweńskiej kadry. Dobre wyniki w LGP i mistrzostwo Słowenii pokazują, że jest dobrze przygotowany do zimowego sezonu. Słoweniec tak jak Huber będzie liczyć w tym sezonie na pierwsze zwycięstwo w karierze PŚ. Zwycięstwo w zawodach nikogo by nie zdziwiło.

6. Dawid Kubacki

Mistrz Polski z tego roku. W Pucharze Świata ma wiele do udowodnienia. Od Nowego Roku nie wygrał

zawodów w PŚ. Klasę pokazał na MP i tegorocznej LGP, gdzie jego najgorsza pozycja to ósme miejsce w Hinzenbach. Ósme miejsce w generalce poprzedniego sezonu czeka na poprawę.

5. Stefan Kraft

Rekordzista świata z powodu kontuzji nie liczył się w klasyfikacji generalnej poprzedniej edycji Pucharu Świata. Austriak na zwycięstwo w pucharowych zawodach czeka aż 21 miesięcy, co na Krafta jest niespotykanym wynikiem.

4. Kamil Stoch

Polak zdobywał dwa razy Kryształową Kulę. Miało to miejsce w poprzednich sezonach… olimpijskich. Trzykrotny mistrz olimpijski już nic nie musi udowadniać, ale Stoch chce to robić. W pięciu ostatnich sezonach nie schodził z czołowej „5” klasyfikacji generalnej PŚ. Oby w tym roku znów nie wypadł z pierwszej „5”.

3. Karl Geiger

Czterokrotny medalista MŚ 2021 od kilku lat utrzymuje się w czołówce najlepszych skoczków świata. Tego lata dość pewnie został mistrzem Niemiec. Geiger to bardzo solidny zawodnik, który nie schodzi poniżej przyzwoitego poziomu.

2. Ryoyu Kobayashi

Japończyk to jedyny zawodnik w międzynarodowych zawodach tego lata, który pokonał Halvora Egnera Graneruda. W zawodach LGP był drugi (Hinzenbach) i pierwszy (Klingenthal). Zawodnikowi powinny pomóc także treningi z Richardem Schallertem, z którym się widział podczas przerwy po raz pierwszy od dłuższego czasu. Jego trener powiedział, że Kobayashi jest przygotowany do wygrywania od początku zimy.

1. Halvor Egner Granerud

Dominator poprzedniego sezonu Pucharu Świata latem był w bardzo dobrej formie. Zawodnik wygrał LGP. Zawodnik z Oslo był na podium w każdym konkursie LGP, w którym brał udział. Granerud pokazał się z dobrej strony w mistrzostwach Norwegii, gdzie zdobył srebro. Czy jednak skoczek będzie w aż tak dobrej formie jak w poprzednim sezonie. Czas pokaże...

Rosyjski bocian lata wysoko

By Stoch1997 - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=64541561

Puchar Świata po raz pierwszy zostanie otworzony w Rosji. Najlepsi skoczkowie świata zainaugurują zmagania na rosyjskim obiekcie Aist (tłum. Bocian) w Niżnym Tagile.

Aist to kompleks czterech skoczni narciarskich znajdujących się około 25 kilometrów od umownej granicy między Europą i Azją. Same obiekty są w azjatyckiej części Rosji. Na Bocianie można skakać na skoczniach: K-40, K-60, K-90 i K-120. 

Kompleks istnieje od 1970 roku. Na początku były to obiekty: K-10, K-20, K-40, K-90 oraz K-110.
W latach 90. rozgrywano w Niżnym Tagile konkursy o mistrzostwo Rosji. W 1997 roku najlepszy na skoczni normalnej był Dmitrij Czełowienko, a na skoczni o punkcie K-110 zwyciężył Artur Chamidulin. W późniejszych latach w Niżnym Tagile mistrzami Rosji zostali mi.in Dmitirj Wasiljew, Aleksandr Wołkow, brązowy medalista MŚ w... kombinacji norweskiej Nikołaj Parfionow. Rekordzistą skoczni K-90 i K-110 przed przebudową był Ilja Rosljakow. Na mniejszym obiekcie Rosjanin skoczył 107 metrów (2008), natomiast na większej skoczni uzyskał 129 metrów (2002). Skocznie istniały w tej formie do 2009 roku.

Przebudowa obiektów zakończyła się w 2012 roku. Był to impuls dla rosyjskich skoków narciarskich przed zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi w Soczi. Mimo to były problemy z przebudową skoczni.
W 2010 roku wstrzymano prace z powodów finansowych. Potem prace wznowiono i od tamtego czasu Niżny Tagił to miejsce spotkań skoczków nie tylko z Rosji, ale z całego świata. Uroczyste otwarcie nastąpiło 26 grudnia 2012 roku.

Pierwszym "międzynarodowym" rekordzistą skoczni po przebudowie był Polak. Grzegorz Miętus podczas w 2013 roku podczas konkursu PK skoczył 135 metrów na największym obiekcie w tym mieście. Pierwsze międzynarodowe zawody po przebudowie wygrał Słoweniec Rok Justin, wyprzedzając Rosjanina Alexandra Sardyko i Jana Ziobro. Natomiast pierwszy konkurs Pucharu Świata w Niżnym Tagile wygrał Norweg Anders Fannemmel. Miało to miejsce 13 grudnia 2014 roku. Drugi był Austriak Gregor Schlierenzauer, dla którego było to osiemdziesiąte ósme podium w historii jego startów w Pucharze Świata. Jak się okazało ostatnie. Potem trzykrotnie zajmował czwarte miejsca w PŚ. Dwa razy miało to miejsce na skoczni Aist.

W Niżnym Tagile na podium stawało czterech Polaków. Wspomniany Ziobro, Krzysztof Biegun podczas konkursu LGP w 2013 roku, w którym zajął trzecie miejsce, drugi Andrzej Stękała w trakcie zawodów PK (2015 rok) oraz Piotr Żyła. Ten ostatni był w czołowej "3" rywalizacji PŚ w Niżnym Tagile dwukrotnie.
W 2018 roku zajął drugie i trzecie miejsce. Mimo, że Biało-Czerwoni stawali na podium na skoczni Aist nie jest szczęśliwa dla naszej kadry. Obiekt w Niżnym Tagile to jeden z zaledwie dwóch aren w sezonie PŚ 2021/2022, w którym Polacy nigdy nie wygrali.

Obecnymi rekordzistami Aist są: Austriak Philipp Orter (104 metry na skoczni K-90) oraz Norweg Robert Johansson (142,5 m na obiekcie K-120). Wynik wąsacza z Lillehammer nie zachwyca na tle innych obiektów, ponieważ tylko na trzech skoczniach w zbliżającym się sezonie PŚ rekord jest gorszy. Być może na inaugurację ktoś pobije rekord. Wszak rosyjski bocian lata coraz wyżej... 

11# Z archiwum S(koków)

https://www.facebook.com/Berkutschi.Skijumping/photos/a.10150346142237151/10158026482277151

20.12.1981:

Inauguracja PŚ obyła się w włoskiej miejscowości Cortina d’Ampezzo. Na skoczni Trampolino Italia zwyciężył Norweg Roger Ruud. Drugą lokatę zajął jego rodak Johan Saetre, a trzeci był Japończyk Masahiro Akimoto.

8.12.2012:

Próba przedolimpijska i pierwsze zawody PŚ w Rosji. Najlepszy w Krasnej Polanie był Austriak Gregor Schlierenzauer. Skoczek wyprzedził Niemca Severina Freunda i swojego rodaka Andreasa Koflera.

10.03.2020:

Ostatni do tej pory konkurs PŚ Stephana Leyhe. Niemiec był dziewiąty w Lillehammer. Dzień później zerwał więzadła krzyżowe, przez co pauzował przez sezon 2020/2021. Leyhe w Niżnym Tagile wróci do rywalizacji w PŚ.

6.12.2020:

Ostatnie zawody PŚ na skoczni Aist w Niżnym Tagile wygrał Halvor Egner Granerud. Całe podium było norweskie, bowiem drugi był Robert Johansson, a trzecie miejsce zajął Marius Lindvik.

1# Z skokowej biblioteki - "Adam Małysz. Moje życie"

"Adam Małysz. Moje życie" to wywiad-rzeka przeprowadzony przez Macieja Kurzajewskiego i Sebastiana Szczęsnego z "Orłem z Wisły". Utwór został wydany przez Wydawnictwo M w 2004 roku.

Sam bohater książki mówił, że wydawca książki oszukał go. Współautor dzieła Sebastian Szczęsny odparł, że nie zarobił na biografii Małysza. Prezes wydawnictwa M Piotr Oleś w rozmowie ze stroną sport.pl przyznał, że książka miała nakład 60 tysięcy egzemplarzy, natomiast sprzedało się tylko kilkanaście. Mężczyzna przyznał też, że "ludzie chcą oglądać skoki i Małysza jako skoczka, natomiast nie interesuje ich to, co on mówi w książce. Nie chcą za to płacić."

Ja jednak ocenię książkę za aspekty, które się w niej znajdują. Publikacja liczy tylko 174 stron z wieloma fotografiami, ale jest treściwa. Pytania dziennikarzy są dosyć interesujące. Czytelnik może dowiedzieć się różnych informacji na temat Małysza, na przykład, że Polak nosi pierścień Atlantów, lubi książkę "Piąty Element" oraz, że... nie wiedział bardzo, jak to się stało, że zaczął seryjnie wygrywać. Aspekty sportowe i prywatne są dobrze rozłożone, dzięki czemu czytelnik nie ma przesytu informacji na ten temat. Sam Małysz czasami nie szczypie się język. Na łamach książki Polak potrafił skrytykować ówczesne władze PZNu czy zachowanie Mateusza Rutkowskiego. Atutem dzieła jest sprawny język, dzięki czemu można szybko "pochłonąć" lekturę. Za minusy można zaliczyć małą ilość stron (można byłoby ją trochę zwiększyć) i lekko zdezaktualizowane pytania z dzisiejszej perspektywy (np. o koniec kariery)

Moim zdaniem "Adam Małysz. Moje życie" to prawdziwy "must have" dla fanów słynnego zawodnika. Jak ktoś chce się dowiedzieć paru ciekawostek i bliżej poznać "Orła z Wisłów" powinien zakupić/wypożyczyć tę pozycję. 

Ocena książki: 8/10