niedziela, 28 listopada 2021

2# Po konkursach PŚ. Ruka. Zima, wiatr i Święty Mikołaj

https://www.facebook.com/Berkutschi.Skijumping/photos/a.10157849804532151/10158829333812151/

Fińska Ruka to stały punkt rozgrywania zawodów Pucharu Świata. Skocznia Rukatunturi znana jest
z silnych podmuchów wiatru, pięknej zimy i obecności Świętego Mikołaja. W tym roku Ruka znów pokazała swoje znane oblicze.

Sobota:
Piątkowe kwalifikacje wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi. Sensacją było odpadnięcie Norwega Halvora Egnera Graneruda. 
I seria sobotniego konkursu przyniosła w przypadku Polaków, to samo co w Niżnym Tagile, czyli dwóch Polaków w czołowej "30". Kamil Stoch był trzynasty, a Piotr Żyła dwudziesty czwarty. Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Andrzej Stękała i Jakub Wolny odpadli po pierwszym skoku. W I serii błyszczała piątka: Anże Lanisek, Ryoyu Kobayashi, Timi Zajc, Robert Johansson i Markus Eisenbichler. Wszyscy dostali notę powyżej 150 punktów. I seria była przeprowadzona w równych warunkach.
Co innego IIseria. Amplituda metrowa w drugiej rundzie wyniosła 52 metry (90 m do 143 m). Piotr Żyła skoczył 120,5 metra, co dało mu dwudzieste trzecie miejsce, a Kamil Stoch dzięki skokowi na 128 metrów, awansował na ósmą lokatę. Gwiazdą mroźnego wieczoru był Ryoyu Kobayashi. Japończyk po raz dwudziesty w karierze wygrał zawody PŚ. Anże Lanisek stanął siódmy raz na podium konkursu PŚ
i znów nie zwyciężył. Podium uzupełnił Niemiec Markus Eisenbichler. Koszulkę lidera cyklu zachował Karl Geiger z Niemiec, Kilku skoczków, jak chociażby Jakub Wolny, Halvor Egner Granerud, Anże Lanisek czy Dawid Kubacki mieli nadzieję, że przysłowie "kto w sobotę płacze, ten w niedzielę skacze" będzie aktualne.

Niedziela:
Karl Geiger w niedzielę czekał na wyrównany bój o zachowanie koszulki lidera PŚ. Jednak miał pomoc. Zwycięzca konkursu z soboty nie wystąpił w konkursie przez... Japończyków. Zawodnik miał zrobiony test na obecność koronawirusa. Wynik był pozytywny. Okazało się, że kadra Japonii musiał mieć wykonany test przed konkursami PŚ w Wiśle, lecz nie musiano tego robić w niedzielę. Jako, że zrobiono, to Kobayashiego nie oglądaliśmy w zawodach. Tak samo jak Halvora Egnera Graneruda. Dominator
z poprzedniego sezonu znów odpadł w kwalifikacjach.
W niedzielnym konkursie u Polaków był constans. Znów dwóch biało-czerwonych awansowało do drugiej serii. Byli to: dziewiąty Piotr Żyła (140 metrów) i dwudziesty ósmy Jakub Wolny (130 metrów). I seria stała na świetnym poziomie. Oddano tylko sześć skoków poniżej punktu K. Czterokrotnie skakano co najmniej w punkcie HS. Tylko pół metra od rekordu obiektu skoczył lider konkursu Anże Lanisek (147 metrów), który za swój skok otrzymał niebotyczną notę 170,1 pkt. Drugą pozycję zajmował Niemiec Markus Eisebnichler, a trzeci był Cene Prevc ze Słowenii.
Druga seria zmienną była. Tak jak w sobotę druga seria była loteryjna. Zły los wylosował Piotr Żyła, który uzyskał 112 metrów, co w ostateczności dało mu dwudziestą siódmą lokatę. Jakub Wolny, który w drugim skoku skoczył 132 metry był dwudziesty trzeci. Konkurs pierwszy raz w PŚ wygrał Anże Lanisek, który na swój ostatni, niedzielny skok czekał kilka minut. Słoweniec minimalnie wyprzedził Geigera i Eisenbichlera. 

Klasyfikacja generalna:
1. Karl Geiger (Niemcy) 305 punktów
2. Anże Lanisek (Słowenia) 252 punkty
3. Markus Eisenbichler (Niemcy) 192 punkty
----------------------------------------------------------------
13. Kamil Stoch 77 punktów
29. Piotr Żyła 27 punktów
32. Dawid Kubacki 20 punktów
42. Jakub Wolny 8 punktów
46. Andrzej Stękała 1 punkt

Klasyfikacja Pucharu Narodów:
1. Niemcy 711 punktów
2. Słowenia 555 punktów
3. Japonia 416 punktów
----------------------------------------------------------------
7. Polska 133 punkty

Klasyfikacja pierwszych serii:
1. Lanisek 255 punktów
2. Geiger 222 punktów
3. Granerud 200 punktów

Klasyfikacja drugich serii:
1. Geiger 285 punktów
2. Kraft 220 punktów
3. Lanisek 199 punktów

Król listopada: Karl Geiger (Niemcy)

Oczarowanie weekendu: Danił Sadriejew (Rosja)
Rosjanin w Ruce zanotował swoje dwa najlepsze występy w Pucharze Świata. Zawodnik z Tatarstanu zajął dziewiętnaste i dwunastą lokatę w Finlandii. 18-latek rozwija się w bardzo szybkim tempie, będąc obecnie najlepszym juniorem świata.

Rozczarowanie weekendu: Dawid Kubacki (Polska)
0 punktów, trzydzieste trzecie i czterdzieste czwarte miejsce w Ruce to duże rozczarowanie. Polak spisuje się słabo, popełnia stare błędy z zbyt wysoką parabolą i za małą prędkością w powietrzu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

33# Z archiwum S(koków)

33# Z archiwum S(koków) 2.03.1980: Pierwsze w historii zawody Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Najlepszy okazał się Austriak Toni I...